Ciąg dalszy relacji z Londynu. Tym razem kilka zdjęć wystaw sklepowych. Osobiście najbardziej lubię ostatnią witrynę.
poniedziałek, 20 września 2010
środa, 15 września 2010
niedziela, 5 września 2010
Tate Modern
Pora nadrobić zaległości i zrelacjonować moją wyprawę do Londynu. Na początek wizyta w Tate Modern, gdzie cichaczem (bo chyba robienie tam zdjęć jest zabronione, chociaż nie jestem pewna) zrobiłam kilka zdjęć. Dwa pierwsze przedstawiają dzieła, które najbardziej mnie poruszyły... Dlaczego akurat te? Myślę, że ci, którzy mnie znają, będą doskonale wiedzieli o co chodzi.

Ciekawy efekt, który mam nadzieję trochę widać na zdjęciu. Mama mi mówiła jak takie malarstwo się nazywa, ale oczywiście już nie pamiętam.
Coś dla polonistów:
A na koniec widok z Tate Modern na most Milenium i katedrę św. Pawła:
sobota, 4 września 2010
Warszawa
Jestem w Warszawie już prawie trzy tygodnie, a dopiero teraz udało mi się zrobić jakieś zdjęcia. Redakcja, w której odbywam staż, mieści się na ul. Koziej, a to rzut beretem od Krakowskiego Przedmieścia i pałacu prezydenckiego. A ostatnio właśnie to miejsce jest najczęściej fotografowane. Ponieważ chodzenie obok pałacu dwa razy dziennie zaczęło mnie męczyć, i za każdym razem wzbudzać lęk, obrałam zupełnie nową drogę do pracy. Chodzę sobie przez Ogród Saski, który jest naprawdę ładnym i spokojnym(!) miejscem:
Subskrybuj:
Posty (Atom)