sobota, 19 czerwca 2010

Festiwal Teatralny "Sąsiedzi"

Oto kilka marnych zdjęć z festiwalu... Na początku "Hamlet", a właściwie zabawna wariacja na jego temat zrobiona przez słowacki teatr
Jakby ktoś nie wiedział, Hamlet ukrywał się jakiś czas w Japonii...
"TaBALADA" czeskiego teatru, opowieść o starości i umieraniu, piękna oprawa plastyczna i akrobacje aktorów. Niestety było zimno, co czasem bardzo przeszkadzało w odbiorze...
"Otello" również słowackiego teatru i również Szekspir potraktowany z przymrużeniem oka
Scena finałowa, w której Otello dusi Desdemonę. A oba słowackie spektakle kończyły się bardzo słuszną pointą: "Koniec dobry, wszyscy martwi!"
Ostatni spektakl, "Spotkać Prospera", był miksem różnych sztuk Szekspira w cyrkowej oprawie, do mnie to nie trafiało, ale serpentyny wystrzelane w powietrze i lądujące na widzach były świetne...

Teraz pozostaje mi w końcu zabrać się porządnie do nauki... eh!

2 komentarze: