W końcu zebrałam się w sobie, żeby nadrobić zaległości. Poniżej dwie propozycje muffinów na jesienne popołudnie.
Muffinki espresso z czapeczką ze świeżego twarożku:
Składniki:
60 g mąki
70 g zagęstnika skrobiowego (mąki ziemniaczanej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
75 g cukru
sól
100 g rozpuszczonego masła
75 ml espresso
200 g świeżego twarożku
łyżka śmietanki (ja dodałam 30% i to zdecydowanie więcej niz jedną łyżkę)
opakowanie cukru waniliowego
3 łyżki cukru pudru
kakao
Przygotowanie (12 sztuk):
Piekarnik nagrzać do 180 st. C. Do formy włożyć papierowe foremki. Mąkę, 60 g zagęstnika, proszek do pieczenia, sodę, cukier, szczyptę soli, jajka, masło i espresso zmiksować na gładkie ciasto. Foremki napełnić ciastem do 3/4 wysokości. Piec muffinki na środkowej półce piekarnika około 20 minut. Wymieszać twarożek, śmietankę, pozostały zagęstnik, cukier waniliowy i cukier puder. Masę twarożkową rozłożyć na gorących muffinkach i piec kolejne 10 minut. Wyjąć z piekarnika, odstawić na 5 minut. Wyjąć mufiinki z formy, ostudzić i posypać kakao.
Muffinki jabłkowe:
Przepis znalazłam tutaj. Moim zdaniem są przepyszne i baaardzo je polecam!
czapka wyglada super apetycznie!
OdpowiedzUsuńTe wyżej jadłam - nie mogę polecić, bo mało by dla mnie zostało ;P Pozdrawiam :) Na samą myśl... Oj...
OdpowiedzUsuń